Jedno słowo
Daj
Daj mi to wszystko, bo jutro może nas nie być
A ja chcę to przeżyć, choćby miało wkoło śnieżyć
Weź
Weź co chcesz i nie pytaj czy jesteśmy kwiata
Chwila niech rozkwita od samotności odbita
Stój
Stój jakbyś marzenia zapakował w słój
I nie dotyczył Cię ten cały znój
Biegnij
Biegnij przed siebie z moją dłonią w ręce
Przez najbliższe przejście by nie stać w udręce
Słuchaj
Słuchaj gdy odchodzę bezszelstnie
Oddając Ci Twoją przestrzeń
Dotknij
Dotknij na powitanie i pożegnanie
Niech rządzi nami dziecięce poznawanie
Dodaj komentarz