Droga do domu

Jadę do domu na święta
Podążam znanymi drogami
Nadal z nich wiele pamiętam
Chociaż mieszkam w oddali

Jadę do znanego gwaru
Do ciepła ognia w kominku
Do chwil tak bliskich mi paru
I śmiechu bez wysiłku

Jadę otrzymać prezenty
Życie je daje co roku
To z nimi dalsze momenty
W magicznych świateł uroku

Jadę i będę wędrować
Bo taką los dał mi ścieżkę
Na sekundę się tam schować
By brać tak wiele ile tylko zmieszczę

Dodaj komentarz