W emocjach

Kiedy jesteśmy razem płyniemy nad ziemią
Wspólne chwile brakatem uczuć się mienią
Gdy wieczorami latamy złączeni chemią
Myślę, że perturbacje tego nie zmienią

Kiedy jesteśmy razem chcesz bym rozumiała
Że choć myślę, że niedoskonała jestem doskonała
I patrzysz tak na mnie jakbym dokonała
Będąc z Tobą niemożliwego, a tylko dotykam ciała

W emocjach się motam
W emocjach to cham
W emocjach kocham

Kiedy idziemy razem jest wszystko dobrze
Wtedy gdy upadamy w moim sercu pogrzeb
I choćbym chciała zawsze działać mądrze
To moja głowa chyba nigdy tam nie dotrze

Kiedy idziemy razem budujesz spokój
W każdym kroku rok po roku
Ale gdy tylko staję się solą w oku
Wolisz przede mną zamknąć swój pokój

W emocjach ożywasz
W emocjach przegrywasz
W emocjach się skrywasz

Chcesz być obok cały czas
Póki kłótnia nie spali kolejny raz
Wtedy chcesz odejść zamykając właz
Odkręcić gaz i wysadzić nas

Chcę być bliżej Ciebie niż Ty sam
Jednak gdy tarcie nie wiem, lepiej odejdź w dal
Ja me serce skleję na klejącą taśmę
Bo przecież dziś nie zasnę, znów nie zasnę

W emocjach różnie bywa
W emocjach rzeczywistość krzywa
W emocjach chodź i wybacz

Słucham tego co chwilę: