Uśmiech
Czasem go widzisz, gdy idziesz ulicą
Może być Twój lub kogoś bliskiego
Pojawia się nagle, nie wszyscy go widzą
Chyba najpiękniejszy jest jednak obcego
Beztroski i niespodziewany jest na twarzy dziecka
Ukochanego dobrze znany – on w sercu mieszka
Nieszczery to uniesiona na dwóch końcach kreska
Wymuszony – atmosfera wokół zrobiła się ciężka
Najpiękniejsza oznaka radości
Wyczekiwany przy pierwszym spotkaniu
Przy pocałunku dawany w miłości
Mile widziany przy pożegnaniu
Każdej znajomości dodaje wartości
Każdą chwilę unosi do nieba
Gdy się pojawia usuwa w cień troski
Upiększa dzień, gdy tego nam potrzeba
Inspiracja: Shawn Mendes – There’s Nothing Holdin’ Me Back
/byliśmy na Sing 2/
Dodaj komentarz