Raca
Widzę ruch
Więc pora szybko stąd uciekać
Dymu puch
Za ciemno, nie mogę już zwlekać
Czuje smród
Łączy smog i wyraźny zapach siarki
Marny trud
Nikt o mnie się raczej nie martwi
Głuchy dźwiek
Ciężko wchodzę w potłuczone szklo
Rozum pękł
Bez niego latwiej by się szło
Zaczynam biec
Obmyślenie planu nie jest warte czasu
Ktoś tu jest
Jak jaszczurka zwinnie, nie robiąc hałasu
Zręcznie się wymykam
Patrzysz na mnie
I gotuje mi się gorąca krew
Gdy oczy zamknę
Wspomnień w głowie pełen sklep
Łapie jedno płacę
Za nie smutkiem z nutką łez
W niebo puszczam racę
Mą wiadomość będzie nieść
Szukaj mnie
Boję się,
zabierz mnie
Boję się,
Ratuj mnie
Dodaj komentarz