Jutro
Jutro do domu wyjadę, zabiorę ze sobą wspomnienie
Czy coś tutaj zostawię? Może lekko ruszoną ziemię
Ziarenko piasku przeniosłam w nieco inne miejsce
Ale czy to ma znaczenie? Może za mną westchniesz
Albo nie poprawi to zupełnie nic w dawnym krajobrazie
Zmiana tak subtelna nie zawsze dociera do marzeń
Nie chciałam na nic mieć wpływu, tylko tu pooddychać
Nie myśl o mnie w żaden sposób, wolę ulotnie znikać
I się pojawiać wtedy, gdy będzie na to ochota
Nie szukam tu dziś niczego i jutrem niech rządzi prostota
/85te ur Dziadka/
Dodaj komentarz