Jutro
Pewnego dnia mnie poznasz a potem zapomnisz
Pewnego dnia nas doznasz a potem tylko wspomnisz
Pewnego dnia poczujesz a potem zmyjesz pot
Pewnego dnia zrozumiesz a potem odpalisz lont
Pewnego dnia złapiesz za dłoń a potem po prostu umyjesz ręce
Pewnego dnia będziesz jak schron a potem zniknę w udręce
Pewnego dnia odejdę a potem znajdziesz inną
Pewnego dnia sprawy w swe dłonie weźmiesz, a potem zasłonisz się kwestią pilną
Może to będzie jutro, a może za kilka lat
Nie spraw bym była smutną, niech jak najdłużej będzie pięknym świat
Dodaj komentarz