Już nie
Już nie wierzę Ci jak dawniej
Nie oddaje miejsca w duszy
Skończyłabym bardzo marnie
Gdybym dała lody skruszyć
Już nie ufam tak beztrosko
Mimo że bajka była piękna
Musiałam się z niej ocknąć
Bo w oddali przyszłość mętna
Już nie czuję Twego oddania
Pokonuję bezpieczeństwo
Dość mam ciągłego czekania
Choć Twe lśniące człowieczeństwo
Już nie ma we mnie nadzieji
Uleciała niczym balonik w niebiosa
Wiem, że nic się nie zmieni
Wolę iść gdzieś indziej, choćby bosa
Słuchając: Sanah, Grzegorz Turnau – Sen we śnie
Dodaj komentarz