Ucieczka (free)
Oddycha momentem, karmi się chwilą
Na życia zakręcie, Twe oczy jej miną
Wysadzasz, rozpalasz, oschle w ból wrzucasz
Uczuciem uderzasz swym celniej niż kusza
Dotykasz, rozgrzewasz, otaczasz spokojem
A potem jej mówisz, że to tylko Twoje
Pragnienia i wizje rzucone na stół
A ona myślała, że dzielisz na pół
Swe życie by być najbliżej, najpewniej
Słowa krążą w głowie, czyny niewybredne
Stracona ostatkiem sił czołga się do drzwi
Chce wyjść stąd, chce uciec, wkoło ciągle grzmi
Ta prawda, te zdania, wyznania wśród drwin
I choćbyś przepraszał, nie ma już sił
Bezwartościowe stało się dziś życie
Ktoś tonął w zachwycie, teraz płacze skrycie
Tak łatwo oszukać, tak trudno zobaczyć
Tak łatwo odpuścić, tak trudno wybaczyć
Słuchając: Ariana Grande – God is a women
Dodaj komentarz