Zwyczajny
(…) Ulatuję nad ciałem
jestem duchem, duszą
Będąc morskim ukwiałem
szersze wody wciąż kuszą…
(…) Ulatuję nad ciałem
jestem duchem, duszą
Będąc morskim ukwiałem
szersze wody wciąż kuszą…
Twoja radość jest moim wzruszeniem
Twoja łza moim największym smutkiem
Twoja blizna na mojej chwili znamieniem
Na Twój lęk staram się znaleźć odtrutkę…
Coś jest w tym deszczu
Czy on płacze ze mną?
Coś jest w tym miejscu
Zburzyło mą pewność…
Biegłam do Ciebie przez rozżarzony węgiel
Biegłam przez świeżo skoszone pole
Biegłam, bo z Tobą zawsze jest piękniej
Biegłam by poznać świata koniec…
Do góry nogami
Oddycham innych oddechami
Do góry nogami
Żyję nagłymi zmianami…