Synu (dziś i kiedyś)
Twoja radość jest moim wzruszeniem
Twoja łza moim największym smutkiem
Twoja blizna na mojej chwili znamieniem
Na Twój lęk staram się znaleźć odtrutkę
Twój uśmiech ma mój w policzku dołek
Twoje oczy mają blask jego spojrzenia
Gdy upadasz siadamy razem przy stole
Przytulony słuchasz mojego tchnienia
Tak jak Ty chcesz być w czymś dobry
Tak jak Ty chcesz poznawać świat
Tak mój umysł chce być dla Ciebie mądry
Choć czasem tonę wśród morza wad
Pytasz mnie o czarno-białe zdjęcia
W tamtych czasach nie było innych
W mym umyśle tylko takie ujęcia
Zostały z lat dziecinnych
Gdy droga wydaje się zbyt kręta
U nas drzwi będą niezmiennie otwarte
Gdy kropla na policzku zbyt mętna
Pozwól, że przejmę na chwilę wartę
Choć nie zawsze Cię rozumiem
To nigdy nie będziesz sam
Życie bliskie momenty dozuje
Kolorowe, zapisane w sercu je mam
Słuchając: Vaiana – Know who you are
Dodaj komentarz