Znalazłam to

Znalazłam to, choć wcale nie szukałam
Przyszło, gdy już nie byłam zbyt mała
Otworzyło szerzej oczy, dodało odwagi
Zamknęło drzwi dla świata znaczącej przewagi
Delikatnie dotknęło, musnęło swą troską
Obserwowane okazało się być prawdą, nie pogłoską

Trzymam to w dłoniach i nie chcę wypuścić
Czasem muszę o to walczyć, czasem to trochę uśpić
Bywa, że przywołuję je myślą, kiedy się oddala
Bo pomaga zrozumieć, że nie ważne wszystko na raz
Z rana to spalam, wieczorem utrwalam
Oprawiam w moje ramy i wyłączam alarm

Dodaj komentarz