Dążę

Płynę wśród chmur
Odrzucam ból

Lecę wśród traw
Odsuwam świat

Kopię powietrze
Nic już nie mieszczę

Rozgrzebuję ognisko
Bo nie jestem blisko

Rzucam kamieniem
W los a nie w ziemię

Dążę wśród kości
Do doskonałości

Dodaj komentarz