Klamerka

Uciekam byś mnie złapał
Zwlekam byś miał zapał
To kran chyba wczoraj kapał

Dotykam byś mnie objął
Dręczę byś wyzwanie podjął
Minusy ktoś tu odjął

Patrzę trzymając Cię za rękę
Dzielimy uczuć kawalerkę
Zapinam ostatnią klamerkę

Patrzymy w różne strony
Świat biegnie jak szalony
Lecz dla nas nie jest zgubiony