Letni wiatr
Gdy letni wiatr dotyka skóry
Biegnę za motylami
Czując oddech natury
Spleciony z ptasimi trelami
Gdy letni wiatr gubi się we włosach
Powietrza zapach na nich dawno osiadł
Jak na trawie poranna rosa
Rodzi myśli niczym ziarno w kłosach
Gdy letni wiatr muska powieki
A słońce dodaje nutę ciepła
Ta chwila może trwać po wieki
Umysł otacza ją sobą, by nie uciekła
Gdy letni wiatr zaplątuje się w sukience
To jakby Twoje dotykały ręce
I niczego więcej nie pragnę i nie chcę
Piękny film kiedyś do tego nakręcę
Gdy letni wiatr gdzieś ulatuje
By obdarować kogoś innego
To chociaż czuję, że mi go brakuje
Niech inni mają też coś tak miłego
Słuchając: Sanah, Ania Dąbrowska – Baczyński (Pisz do mnie)
Dodaj komentarz