Nocne spotkanie
Zaplata się wątek
Zaplata jak nić
To tworzy wyjątek
Więc lepiej już idź…
Zaplata się wątek
Zaplata jak nić
To tworzy wyjątek
Więc lepiej już idź…
(…) Widzi, szydzi, znienawidzi
Mieszają w losie przeszkód druidzi
A ty tak chcesz być komplementarny
I dzielić z nią piątkowe wanny…
Delikatny niczym płatek śniegu
Na skórze dotyk kaszmiru
Oddech na przepaści brzegu
Ciepły jak droga do Izmiru…
Powiedz…
Czy Ziemia zaczęła kręcić się w drugą stronę
A może nie wszystko jeszcze stracone…
(…) Cicho tak się zrobiło
Otoczył sypiący śnieg
Serce zbyt szybko biło
By ciszy przerwać tej bieg
(…) Gdy letni wiatr gdzieś ulatuje
By obdarować kogoś innego
To chociaż czuję, że mi go brakuje
Niech inni mają też coś tak miłego