Samotnie

Szum w uszach
znakiem końca dnia
Nie porusza
Już nawet myśl ta,
Że wyruszam
Tam, gdzie cisza trwa

W samotności
Zasypiam, jak kiedyś
W radości,
Bo mogłam coś przeżyć
W nicości
Najłatwiej jest wierzyć

Szum w uszach
Końcem złożonego dnia
Wygłaszam
Myśl, która tu trwa
Nie wzruszam
Choć ramiona dwa

W samotności…
Gdzieś może to gra…

Dodaj komentarz