Dzień piąty: Recepta na przekręt

Nie wybrałam tego filmu sama, oglądaliśmy go razem i po całkiem słabym początku okazało się, że to ciekawa historia (oparta na faktach). Kolejny film wart zobaczenia.

Ps. Szparagi zostały w mojej głowie po wczorajszym seansie 🙂

Dodaj komentarz