Ciepło fal
Poczułam falę ciepła
Jak w najgorętszy dzień lata
Wciąż była – nie uciekła
Nawet przez drobny zatarg
Potem fala spokoju
Obmyła dokładnie me myśli
W lepszym byłam nastroju
Jakby ktoś moment wyśnił
W fali pewnej bliskości
Czułam kojącą wonność
Nie miałam wątpliwości,
Że zaraz stracę przytomność
Fale tak naturalne
Morze dobrze tak znane
Klimatem tym wypełniam wannę
Gdy chcę poczuć to co kochane
Dodaj komentarz