Bez słowa
(…) Gdy ulatuje, niczym dym, mowa
Lecę wtem w inną stronę
Nie chcę przechodzić tego od nowa
Od dawna wiem czym jest koniec…
(…) Gdy ulatuje, niczym dym, mowa
Lecę wtem w inną stronę
Nie chcę przechodzić tego od nowa
Od dawna wiem czym jest koniec…
Zimny dzień przyszedł
Wiosenną wygnał ciszę
Gdzieś schował klisze
(…) Jak dbać o ten uśmiech
Żeby nawet w półśnie
Ozdabiał wiernie twarz
Dobrą ścieżkę wskaż
Pewna żaba była słaba
Lecz nie poszła do doktora
Bo to była zwykła baba
I nie była wcale chora…
(…) W te motyle w brzuchu
Które iść nie dają
Ciągle brzęczą w uchu
Kolorową zgrają (…)
Świeżości zapach
Deszczu krople przyniosły
Wśród zieleni traw
Lepsza samotność
Niż bliskość łączona z ranami
Stagnacja niż przewrotność
Która oczy mami…
(…) Niech umysł odpocznie
Niech oczy patrzą w dal
Zbuduje mą stocznię
By płynąć wśród mych fal
Pali się horyzont
Pali się ziemia
Potykam się ją gryząc
Choć już jej dawno nie ma…
(…) Czystości w pralce
Szuka czyjś umysł – nie mój
W codziennej walce
Czasem po prostu stój