Na granicy (drzewo)
Siadam czasem pod drzewem
po tej stronie pnia,
gdzie słońce swym gniewem
nie daje mu spać…
Siadam czasem pod drzewem
po tej stronie pnia,
gdzie słońce swym gniewem
nie daje mu spać…
Jak letni wiatr przez otwarte okno
wpadł, ciepłem swym jej myśli objął
powiedział – patrz jest życie w nas
choć daleko był, uśmiechem dotknął…
(…) otoczona przez 21 gram
duszą dłoni nie ogrzejesz
Jednak czuję ich i trwam
w niebo patrzę i się śmieję…
Położyłam przed sobą
białą, jak śnieg, kartkę
chciałam pokryć ją tobą…
Tak dziś jak Ostry,
zabawię się rymami
optymistycznie
splotę bit z wersami
(…) kiedyś przyjdzie taki dzień,
w którym wszystko się zmieni
wtedy złapię w płuca tlen
odnajdę nić nadziei
otrę łzy te z twarzy mej
spokój znajdę w biciu serca
dotknę chwili, powiem jej
chodź tu, do twojego miejsca…