Także tak
(…) Także tu
W kolejnym na Ziemi dniu
Został uśmiech do snu
Na prześcieradle z lnu
(…) Także tu
W kolejnym na Ziemi dniu
Został uśmiech do snu
Na prześcieradle z lnu
Odpuszczam sentymenty
Wartości bez wartości
Hołdują momenty
Pozornej radości…
Gdy zamykam oczy czuję, zapach morza i ten wiatr
W tłumie, na gorącym piasku – pachniał nasz inaczej świat…
Szukając odpowiedniej chwili
Pędząc za dogodnym momentem
Czy czas się czasem nie pomyli
Pchany życiowym pędem…
Jeden krok dalej by doznać więcej
Jeszcze wytrwałej niech bije serce
Czuć się wspaniale tam gdzie twe miejsce
Spokój w dnia szale nic więcej nie chcesz…
Myślę, że mam – wtedy ucieka
Myślę, że znam – przez palce przecieka
Myślę, że chcę – nie warte wysiłku
Myślę, że wiem – potrzeba posiłków…
Wszystko ważniejsze, tu nic – nieważne
Zwykle cenniejsze potrzeby doraźne…